Bartek Buczek

WINTER GAMES
wideo, wydruki, światło, dźwięk, 2016
muzyka: Szymon Szewczyk
lokalizacja: garaż, okolice ul. Na Stoku 7

Winter Games to projekt rozwijany przez Bartka Buczka we współpracy z Szymonem Szewczykiem i Bartoszem Zaskórskim. Formuła „zimowych igrzysk” jest otwarta: mieszczą się w niej prace wideo, obiekty, obrazy, performatywne gesty i – last, but not least – muzyka. Spoiwem jest zaś black metal. Artyści pracują z estetyką i brzemieniem tego gatunku, ale najbardziej interesuje ich jego specyficzny duch. Black metal to, jak pisze Bartek Buczek, „muzyka silnych ludzi, do której można stać na szczycie góry, nad omszałym postumentem zniszczonego pomnika, u podnóża góry, na tle płonącego kościoła, przed zawaloną leśną chatą, na śniegu, nocą, na tle ruin, przy obalonym nagrobku, nad truchłem najeźdźcy, w lochu, w pomieszczeniu przypominającym loch, w czerni i bieli, na cmentarzu, w strumieniu, przy krzakach, w kamiennym kręgu, w nastrojowej ciszy, ze zwłokami zwierząt w świetle pochodni, w bunkrze, na tle betonowej ściany, nad stygnącym ciałem wroga tudzież chrześcijanina, w mroku, przy i na zgliszczach, przy wejściu do nazistowskiego mauzoleum…”

Biskupia Górka jest scenerią prowokującą do rozwijania blackmetalowych fantazji. I vice versa – black metal jest jedną z wrażliwości, za pomocą której można „czytać” fantazmatyczną narrację dzielnicy. Blackmetalowa poetyka staje się kluczem do tkwiących w rzeczywistości pokładów patosu, wzniosłości, brutalności i niebezpieczeństwa. „Nie jest to uniwersalna muzyka – mówi artysta – ale czasami ma się potrzebę wyrazić właśnie takie emocje.” Na jesiennym, nocnym festiwalu, w przededniu zimy, Bartek Buczek uruchamia więc blackmetalowe imaginarium w garażach na obrzeżach dzielnicy. Podobnie jak inne nurty radykalnej sceny alternatywnej, źródło black metalu bije w takich właśnie miejscach: w garażach, w których początkujący muzycy stawiają pierwsze kroki wiodące ku marzeniu o wielkich artystycznych czynach…

Bartek Buczek (1987) – stypendysta Krajowego Funduszu na rzecz Dzieci. Absolwent Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach (dyplom w pracowni Andrzeja Tobisa). Profesjonalny malarz sztalugowy, bukinista, kolarz amator, mistrz wielkich rzeczy z małym budżetem, kocha hip-hop jak własną matkę.