Anna Królikiewicz [Polska]

„ABSOLUTY” | instalacja zapachowa

lokalizacja: GGM 2, ul. Powroźnicza 13/15

 

We współpracy z laboratorium chemicznym stworzę trzy zapachy, które wydzielana będą przez wodne dyfuzory w trzech pustych pomieszczeniach GGM 2 i jej aneksu na ul. Powroźniczej. Zapachy zadziałają na przechodzących w mroku zwiedzających zjawiskiem synestezji, zachodzącym wówczas, kiedy jednozmysłowy bodziec (np. dźwięk) wyzwala w sposób mimowolny i automatyczny jednoczesne wrażenie w dwu lub więcej zmysłach (np. doznanie słuchowe i wzrokowe – widzenie koloru).

Nawiązując do faktu, że Długie Ogrody do połowy XIX wieku były targowiskiem, chciałabym wykreować silną zmysłową iluzję przebywania w pobliżu portowej obfitości świeżych ryb, pękających od soku brzoskwiń, sprowadzanych statkami z Azji przypraw, więdnięcia i przejrzewania sprzedawanych kwiatów, im bliżej wieczoru.

Zbudować w pojedynczych fantazjach przechodniów złudzenie nie tylko zmysłowe, ale i specyficzne przywidzenie pamięciowe: nikt bowiem z żyjących współcześnie nie spacerował po targu Długich Ogrodów, kiedy ten jeszcze tu istniał. Wieki przenikających się historycznych warstw i wsiąkających w głąb różnych krwi Gdańska są do dziś wyczuwalne w powietrzu, architekturze, wodzie. Odkopać spod ziemi, wywołać obrazy pamięci i skojarzeń w połączeniu z realnością i pełnią znaczenia. Sprawić, żeby Odkrywanie Zachwycało.

Anna Królikiewicz

 

Tekst kuratora Roba Garretta:

Pęknięcie w tkaninie codzienności
Z oddziału Gdańskiej Galerii Miejskiej 2 rozciąga się widok na przestrzał: od Starego Miasta w kierunku terytorium dawnych Długich Ogrodów: buduje to wyjątkowy przedsionek dla Narracji i jest początkiem szlaku festiwalu „Odkrywanie zachwyca”. Przejrzystość GGM dosłownie otwiera okna na historyczny gdański Targ Wodny, ale i służy jako metafora pomagająca nam przeniknąć ten teren świeżym spojrzeniem, przebudzonymi zmysłami dzięki sile projektu Królikiewicz. Nas samych przeniknie zapach. ABSOLUTY zabierają nas do naszego wnętrza, uruchamiając wspomnienia i uczucia poza naszą kontrolą, jakby nasze narządy węchu były niemal nienależącą do nas ukrytą kartoteką o tajemnej mocy wyszukiwania i odkrywania wszystkiego, co zapomniane. Sposób, w jaki aromat może powodować rozdarcie w szczelnej kurtynie codzienności. Niemy i niewinny, emocjonalny i niesforny, trzewny i brudny: może zachwycać albo burzyć nasz ustalony spokój.

 

Anna Królikiewicz ukończyła Wydział Malarstwa ASP w Gdańsku, gdzie od chwili habilitacji prowadzi Czwartą Pracownię Rysunku. Oddana monumentalnemu rysunkowi i instalacji, bywa, że pisze. Autorka wielu wystaw, swoje prace pokazywała m. in. w Nowym Yorku, Istambule, Ankarze, Kilonii, Brukseli, opuszczonym rzeźniku w Sopocie, sali jadalnej zakonu Kartuzów i oliwskim lesie. Laureatka nagród za osiągnięcia artystyczne i pedagogiczne. Zajmują ją obszary związane z szeroko pojętą fizycznością ciała i kruchością pamięci, ostatnie prace dotykają zagadnień z fizjologii smaku i synestezji. Pokarm ( a w nim smak, kolor, zapach, tekstura, dźwięk i temperatura) wydał się Jej trzy lata temu fascynującym sposobem kontynuowania wątku rozwijanego w sztuce od 20 lat. To, co jest wystawionym przed oczy obfitym stołem i to, co jest pozbywaniem się odpadów i śladów po biesiadzie w miejscach poza celebracją. Tego używa dziś jako medium. Uwielbia karmić.